User Info
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Kwiecień 28, 2024, 14:49:05

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane

Key Stats
695 wiadomości w 62 wątkach, wysłane przez 104 użytkowników
Najnowszy użytkownik: LesLemus9
Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Stowarzyszenie Tysiąca Masek  |  Przedsionek  |  Szczelina Ciemności  |  Zapomniane Archiwa  |  Shane « poprzedni następny »
Strony: [1] | Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Shane  (Przeczytany 2895 razy)
Shane
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +0/-0
Offline

Wiadomości: 6


« : Marzec 17, 2008, 22:03:48 »

Ciemno.Wszędzie ciemno.Nawet jakby chciała spojrzeć na podarowaną jej wcześniej mape,to i tak by nic z niej nie wyczytała.W chwili obecnej stanowiła dla niej tylko bezużyteczny zwitek papieru.Szła stąpając bardzo niepewnie.Pod pachą trzymała swoją kotkę i gdyby nie ona,pewnie już całkiem by tu zginęła. - W lewo? obróciła się na pięcie -Jednak w prawo mówisz? znów się okręciła i pech chciał,że uderzyła czołem o kamienną ścianę,jednocześnie wypuszczając Panią Kot ze swojego objęcia.Ta oczywiście z gracja wylądowała na ziemi przy jej nodze. -Nie lubie kiedy sobie ze mnie żartujesz... rzuciła kotce pretensjonalne spojrzenie,jednak co z tego,jesli w koło było ciemno,a ona była tylko człowiekiem.Stała rozcierając guza na czole.Po chwili ruszyła z wyciągniętą przed siebie ręką -O nie,tym razem Ci nie uwierze! i szła dalej prosto,choc kotka wyraźnie komunikowała jej,że w lewo -Auu! No tak znów uderzyła w ścianę i nabawiła sie drugiego siniaka -Nie odzywaj się do mnie! Fuknęła na Panią Kot i skręciła w końcu w lewo.
Zapisane
Lena
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +3/-0
Offline

Wiadomości: 34


« Odpowiedz #1 : Marzec 17, 2008, 22:31:00 »

*Gdy tak dziewczyna szła, uczuła, że ktoś za rękę ją łapie i w dół ręka ta trochę pociągnięta została. Puszczona jednak natychmiast, gdy osóbka, która poprowadzić ją chciała kotkę ujrzała.*
Oj kicia, kici kici, kocie. *dziecięcy, odrobinę maniakalny - jeżeli chodziło o obecność kocią w pobliżu - głosik w ciemności i korytarzu był całkiem dobrze słyszalny, mimo iż cichy.* Och, zapomniałam. Poprowadzić może? *głosik stracił swe dziecięce brzmienie, a właścicielka nadała mu charakter, jakoby sto duchów naraz syczało z ciemności. Wiedziała bowiem, że gość nowy nie widzi w takich warunkach, a jej samej jakoś to specjalnie nie przeszkadzało.*
Zapisane
Shane
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +0/-0
Offline

Wiadomości: 6


« Odpowiedz #2 : Marzec 17, 2008, 22:45:51 »

Dziewczyna niemal skoczyła jak poparzona,gdy ktoś pociągnął ją za ręką.Zlękła się tak bardzo,że zabrakło jej tchu.Już zaczęła mieć wrażenie,że znów jakieś mary chcą jej płatać figle. Pani Kot podeszła nieśmiało do obcej dziewczyny.Musnęła jej dłoń wąsami,wtem i Shane się uspokoiła.Odetchnęła dwa razy i zmrużyła oczy doglądając istoty,która przyszła -To Ty jesteś stąd?
Zapisane
Lena
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +3/-0
Offline

Wiadomości: 34


« Odpowiedz #3 : Marzec 17, 2008, 23:00:58 »

Jam pradawny głoooosss, co woła Cię z zaświatóóów.. buuhuuu... *dziewczynka płatająca ten jakże wysublimowany i zabawny - jej zdaniem, oczywiście - figiel w duchu płakała ze śmiechu. Starała się jednak ze wszystkich sił, aby głos jej brzmiał przerażająco i nieludzko. Nie zabrzmiało to jednak tak, jak chciała, aby brzmiało, gdyż ostatnie sylaby pomieszały się z rozbawionym chichotem. No chodź, nie zjem Cię. *już nie siliła się na straszność, a jedynie starała się powstrzymać ten jakże upiorny chichot, który nie dawał się stłumić.* Wolę okazy bardziej... okazałe w swej posturze.
*Na powrót złapała gościa za rękę i pociągnęła w stronę wejścia do głównej pieczary. Gdy tam już się znalazły - w czasie nadzwyczaj krótkim - oczom nowej dziewczyny ukazała się niewielkiego wzrostu dziewczynka, której wygląd jednym słowem można było określić. A mianowicie 'szarym'. Dziwnie wypłowiałe bowiem to dziecko miało włosy i oczy szare. Sukienka, podobnież jak cała reszta, nie przejawiała zbytniej kolorowości.
Zapisane
Shane
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +0/-0
Offline

Wiadomości: 6


« Odpowiedz #4 : Marzec 17, 2008, 23:26:22 »

Spojrzała na dziewczynkę.Cóż.Ona nie wyglądała wcale bardziej "kolorowo" od niej.Czarny,skórzany i obszarpany na końcach płaszcz nie wyglądał zbyt wyjściowo.Jej włosy wyglądały na mocno zniszczone.Widać,dawno już pokłóciły sie z grzebieniem.Pani Kot wyłoniła się zza rogu i otarła się łydkę Shanę.Ta uśmiechnęła się tylko,jakby sama do siebie i przeniosła wzrok na dziewczynkę -To..to gdzie to w końcu jest?  Podrapała sie po głowie rozglądając wokoło
Zapisane
Lena
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +3/-0
Offline

Wiadomości: 34


« Odpowiedz #5 : Marzec 17, 2008, 23:42:11 »

'To'? 'To' jest wszędzie, wszystkie te jaskinie są... 'tym'. Jeżeli właśnie 'to' miałaś na myśli. *Mała zlustrowała nowoprzybyłą odrobinę nachalnym spojrzeniem, od góry do dołu i pokiwała znacząco głową, uśmiechając się do swych myśli*. Pasujesz. Więc tak.. hmm.. tam *machnęła w niesprecyzowanym kierunku* jest oberża "Pod Kulawym Kucykiem". Swoją drogą okropna nazwa. Czasami w niej straszy, ale o ile zdążyłam się zorientować, to tylko jedna osoba. O, a widzisz te cztery korytarze niczym wskazujące cztery strony świata? Nie widzisz? No przypatrz się dobrze, widać cień otworów w ścianie. Dotrzeć nimi można do miejsc, gdzie zbierają się członkowie frakcji czterech. Chyba. Pewności bowiem nie mam, nigdy tam nie lazłam, bo i po co - wygoniliby mnie zaraz. To tak pokrótce. Oho, słychać czyjeś kroki. To może ja się pożegnać powinnam już.
Zapisane
Shane
Zamaskowani
Nowy użytkownik
*

Opinia w klanie +0/-0
Offline

Wiadomości: 6


« Odpowiedz #6 : Marzec 18, 2008, 15:38:46 »

Dziewczyna wodziła wzrokiem po punktach,które ta jej wskazywała.Schyliła się nieco by uzyskać jej punkt widzenia.W istocie i tak nie nadążała za jej 'tłumaczeniem'.W skupieniu próbowała ułożyc sobie plan tego miejsca,po czym z zamyślenia wyrwało ją ostatnie zdanie dziewczyny - Kroki? zwątpiła i próbowała się wsłuchać
Zapisane
Miliean Ithil
Administrator
Użytkownik
*****

Opinia w klanie +6/-8
Offline

Wiadomości: 69


« Odpowiedz #7 : Kwiecień 06, 2008, 17:29:09 »

// Nic się z sesją nie dzieje - zamykam //
Zapisane

... Miliean Ithil Vessah...
... Bandyta ...
... Rozbójnik ...
... Hultaj ....
... Zawiadaka ...
Strony: [1] | Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
Arcane Magic based on BlackDay by nesianstyles, Created by TechnoDragon.net | Buttons by Andrea

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni redmount mpps kici-kici travianek