Massima
Zamaskowani
Nowy użytkownik
Opinia w klanie +1/-0
Offline
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #15 : Czerwiec 06, 2008, 12:25:58 » |
|
Był ciepły, letni poranek. Słońce świeciło mocno, błogosławiąc świat zdrojem swych promieni. Jednak w powietrzu unosił się swąd niezwykłości... W małej chatce na skraju lasu mieszkał... sobie Mil. Był to młodzieniec dość dziwny, ale na pewno nie był niezwykły. Miał zielone włosy, które tak na prawdę nie były zielone. Na jego nieszczęście jego niesforną sąsiadką była mała smarkulka o imieniu Anne... Była to elfka lat siedemnaście. Grała sobie na skrzypcach. Codziennie grała przed chatką Mila, bowiem owa smarkula była zakochana w... Mil i jej serce przepełniał smutek, gdy go nie widziała z resztą każdy wiedział, iż mała dziewczyna nieznośna była gdyż tylko Mila nie widziała z dwa.... dni. Znowu jakiś sonet zaczęła grać by chociaż do niej wyszedł i puknął ją w pusty łebek... kamień który zepchnęła z dachu wrona, i wpadł w skrzypce, krzyknęła... Ech ty ptaku - cudaku! I zaczęła bębnić w pudło... które stało koło niej by przepędzić ptaka, ptak odleciał a ona zaczęła grać gdy przed jej oczyma pojawił się... Mil, który zatykał sobie uszy. Widząc smarkulę od razu... ustał kilka metrów przed nią, gdy przestała grać, gdy tylko ujrzała go przywitała go słowami... Eeeech, to Ty? I zaczerwieniła się po same ... oczy. Mil, a raczej jego iluzja stworzona przez wściekłą na Anne wronę, rozpłynął się w powietrzu, gdy... na polanę wyszedł żółw Kleofas i głośno... się zrobiło nagle gdyż przez nie uwagę wpadł do... Dziury pełnej blaszanych bębenków, które..
|